Re: Bezprecedensowa LICENCJA.

Autor: Andrzej Lewandowski (lewando_at_ibm.net)
Data: Mon 28 Jul 1997 - 04:37:16 MET DST


Marcin Mastykarz <mastyk_at_site.com.pl> wrote:

>Andrzej Lewandowski wrote:
>> >>
>>
>> Ja nie kupuje swoich wlasnych programow. Jestem jednak zainteresowany
>> zeby ich nie kradziono (ooopss... niektorzy sie obrazaja. Powinienem
>> napisac "piratowano').

>Czekaj, wytlumacz mi, bo nie rozumiem, chcesz zeby kupowano Twoje
>programy czy nie?

>Jesli piszesz, ze "programy produkuje sie chyba dla pieniedzy a nie dla
>przyjemnosci lub slawy", to chcesz, zeby je kupowano. Ale piszesz tez
>"jak komus sie nie podoba, to musi nie kupowac". Tylko widzisz, jak
>nikomu sie nie bedzie podobac - w tym przypadku licencja - to nikt nie
>kupi Twoich programow. Wiec licencja - jako spojny element programu -
>powinna byc dostosowana do prawa i zdrowego rozsadku.

To juz moj problem zeby napisac taka licencje jaka MNIE odpowiada i
jaka odpowiada NABYWCY. Jak sie nabywcy nie podoba, to moze nie
kupowac. Znajada sie inni co kupia.

A.L.

P.S. Niewatpliwie, licencja musi byc dostosowana do prawa. Do tego
celu zatrudnia sie prawnika. Co do "zdrowego rozsadku" to jest to
sprawa osobnicza. Przy okazji, dziekuje za troske o sprzedawalnosc
programow ktore produkuje. Mimo ze licencja ma srednio 50 stron,
sprzedaja sie dobrze.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:12:34 MET DST