Autor: Adam Bielak (dragon_at_ajax.umcs.lublin.pl)
Data: Thu 10 Apr 1997 - 19:47:35 MET DST
O co moze chodzic jesli czasem dzieje sie cos takiego: przy wychodzeniu
z OS/2 (zamknij system) zglasza mi sie okienko WIN-OS2, ze cos tam ...
(tekstu nie pamietam ale chyba cos ze dane nie zostana zachowane).
Wiec ja Ctrl-Esc .... ale widze tylko wyrzutnie i to
drugie (nie pamietam nazwy... wiesz o co mi chodzi .. ?) a samego WIN-OS2
nie ma. Alt-Esc tez nie przelacza mnie na WIN-OS2. No to ja zamykam
system i odpalam go znowu. Jak juz sie zaladuje to nie dosc, ze moje tlo
wyglada jak w 16 kolorach (24-bitowe) to jeszcze znowu zglasza poprzedni
blad (oczywiscie WIN-OS2 nie widac na liscie aktywnych). Sprawdzalem nawet
AUTORUN czy jak to sie nazywa a tam tylko to co byc powinno...wiec nie
wiem co tu sie dzieje. Przez jakis przypadek udalo mi sie to wywalic juz
chyba ze dwa razy - cos takiego zdarzylo mi sie 2,3 lub 4 razy. Nawet nie
wiem co ma do tego tlo pulpitu.
I drugi problem - jesli dobrze pamietam to cos takiego sie zrobilo po
zainstalowaniu sterownikow do karty graficznej: nie dzialal WIN-OS2 w
sesji pelnoekranowej (zerwana synchronizacja) ale w okienku dzialal.
Troche grzebania, pare zmian, cos jeszcze zainstalowalem i zadzialalo tyle
ze na odrot: pelnoekranowy WIN-OS2 sie uruchamia ale w okienku nie chce.
Wywala komunikat, ze w okienku nie zadziala (tak jak dla programow np.
DOS'owych ktore dzialaja w wysokiej rozdzielczosci). Badz tu madry -
raz chce, raz nie chce - o co tu chodzi ? Rozdzielczosc w OS/2 ustawilem
na 1024x768x64K. A tak poza tym to wydaje mi sie, ze jak WIN-OS2 dziala na
pelnym ekranie to z sesja w okienku tym bardziej nie powinien miec
klopotow - czy sie myle ?
HELP!
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:11:07 MET DST