Re: OS/2 do bani

Autor: Mirek Nowakowski (nowam_at_pg.gda.pl)
Data: Mon 20 Jan 1997 - 18:34:35 MET


On Sun, 19 Jan 1997 13:02:14 +0100, Andrzej J. Piotrowski wrote:

>Sesje niepelnoek. Win-os2 sa tylko w niskiej rozdzielczosci - nie da
>sie pracowac.

Mozesz sprecyzowac, co to znaczy "nie ma"? System sie wywraca? Dysk
zaczyna mlec, a po chwili przestaje i nic sie nie dzieje? Jakies
komunikaty systemu? A poza tym: jaki OS, jaka karta graficzna, ile
pamieci, jakie drivery? Trudno cos radzic w ciemno...

>Taki Pegasus mail for Win. pod OS/2 szybciej kasuje wiadomosci,
>natomiast dwa razy wolniej je dodaje. Nie bede sie przesiadal na nic
>innego, bo ten jest ponoc najlepszy.

Mielismy juz tu na licsie jednego, ktory uzywal tylko jednego "systemu",
i dlatego on byl dla niego najlepszy. Najlepszy jest ten program, ktory
najlepiej odpowiada _twoim_ _rzeczywistym_ potrzebom. Zeby to stwierdzic
trzeba w "bojowych warunkach" popracowac z tym, co jest dostepne i wtedy
podjac decyzje. Argumentacja "ponoc najlepszy" nadaje sie do kosza...

>OS/2 latwo sie wiesza przy aplikacjach internetowych i jak sie wiesza
>to na amen tzn. nie mozna aplikacji wylaczyc, a wszystko co dziala
>nie zmazuje sie przy przesunieciu, czy wylaczeniu. Zostaje tylko
>restart.

Przy jakich aplikacjach internetowych? Korzystasz z oprogramowania
natywnego dla OS/2 czy aplikacji Win/DOS? Odpalanie pod Warpem programow
internetowych pisanych dla Windy to jakies nieporozumienie, albo brak
Twojego rozeznania w tym, co jest na rynku. Przeciez pod Warpa jest
wszystko, czego dusza zapragnie (no, moze z wyjatkiem czytnika newsow
pracujacego w trybie off-line, i to tylko przy dodatkowym zalozeniu, ze
wykorzystujesz ISO-8859-2, bo przy pracy "na zachodzie" jest Neologic;
zreszta, jak masz dobre lacze, to istnieje Yearn/Souper, ktorego
instalacja, jak sie przeczyta to, co jest w soupinst.zip i zciagnie sie
yrndl140.zip tez nie sprawi klopotow). Poza tym, jak sie juz koniecznie
chce jezdzic na programach DOS/WIN, to warto zastanowic sie nad SIO --
zastepnikiem systemowych driverow COM.

>Karta dzwiekowa Media Sound SW/32 PNP (czy jak kto woli Typhoon)
>dzialajaca pod Dosem i WIn nie chce dzialac pod OS/2. OS nie wykrywa
>jej nawet jako PNP, a po zainstalowaniu "recznym" nie wydaje z siebie
>odglosu.

Tu sie nie wypowiadam "merytorycznie" (bo nie wiem), ale metodycznie. Sa
na sieci pliki informujace o tym, jaki sprzet jest zgodny z OS, jaki
sprawia problemy, a jaki nie chodzi w ogole. Mysle, ze od tej lektury
nalezalo by zaczac.

>Jak sie cos powiesi, a wtle cos sie sciaga z internetu, to przy
>restarcie pulpitu sciaganie zostaje wylaczone i nie wraca - trzeba od
>poczatku.

Juz o tym byla mowa. Sa programy ftp, ktore potrafia wznowic transmisje
po awarii i dociagnac reszte (polecam ncftp, jest natywna wersja pod
OS/2), nawet z innego serwera (jezeli tylko ten "rozumie" z~a~danie
reget).

>Mam pewnie jeszcze duzo problemow, o ktorych zapomnialem. Jak sobie
>przypomne to napisze.

Sorry, ze jestem _nieekologiczny_ (tzn. truje~), ale IMHO Twoj podstawowy
problem to troche za goraca glowa i swierzbiace palce. Wez sie wyspij,
przelec sie naokolo bloku, wez kapiel, jeszcze raz soe wyspij, i wtedy
cos kombinuj. Zrob sobie w katalogu systemowym krociutki programik, np.
OK.CMD o tresci mniej wiecej:

@ECHO OFF
COPY C:\CONFIG.SYS C:\CONFIG.OK! /V
COPY C:\AUTOEXEC.BAT C:\AUTOEXEC.OK! /V
COPY C:\OS2\MDOS\WINOS2\WIN.INI C:\OS2\MDOS\WINOS2\WIN.OK! /V
COPY C:\OS2\MDOS\WINOS2\SYSTEM.INI C:\OS2\MDOS\WINOS2\SYSTEM.OK! /V
COPY C:\OS2\OSA.INI C:\OS2\OSA.OK!
COPY C:\OS2\OPENDOC.INI C:\OS2\OPENDOC.OK!
ATTRIB -R -S C:\OS2\OS2.INI
COPY C:\OS2\OS2.INI C:\OS2\OS2.OK! /V
ATTRIB +R +S C:\OS2\OS2.INI
ATTRIB -R -S C:\OS2\OS2SYS.INI
COPY C:\OS2\OS2SYS.INI C:\OS2\OS2SYS.OK! /V
ATTRIB +R +S C:\OS2\OS2SYS.INI
ECHO.
ECHO Utworzono kopie zapasowe plik˘w systemowych.

i odpalaj go, zanim zaczniesz cos grzebac. Kombinujesz z dogrywaniem
zewnetrznych driverow karty graficznej do WinOS/2? Zgraj najpierw do
jakiegos katalogu wszystkie pliki krojow pisma (zeby potem nie plakac, ze
Ci sie krzaczki pod Winda wyswietlaja). I nie wrzeszcz od razu, ze jakis
system jest do bani. To dla mnie reakcja cokolwiek histeryczna i na
wyrost.

Koniec kazania.

OSciski!
Mirek Nowakowski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:09:48 MET DST