Autor: andrzej_at_pik.gliwice.pl@
Data: Tue 14 Jan 1997 - 16:05:42 MET
In <32DA380D.7CBE_at_s3000.krakow.pl>, Jakub Cebula <kuba_at_s3000.krakow.pl> writes:
>>
>> Jaki jest wedlug was najlepszy program do obslugi plikow pod OS/2.
>> Nie koniecznie a'la NC.
>
>Zdecywanie Captain Nemo. Wersja 1.0 jest stabilna i ma szereg unikalnych
>cech. Wyglada zupelnie jak Norton 3.0, a dodatkowo potrafi(m.in.):
>- obslugiwac archiwa (wchodzi do srodka, a nawet uruchamia z wnetrza!)
Po prostu rozpakowuje do katalogu tymczasowego (archive cache path)
Niestety, u mnie rozpakowuje cale archiwum, nawet gdy chce podgladnac
(F3) tylko jeden plik. Co gorsza, nie sprzata po sobie (tzn. zostawia tam
te rozpakowane rzeczy nawet po zakonczeniu Nemo).
Da sie to jakos zmienic? Moze jest jakas nowsza wersja?
>- ma zabudowany task switcher
>- potrafi pokazywac i edytowac EA
Files|Attributes ? A jak wejsc w edycje?
>- obsluguje kopiwanie katalogow
>- posiada edytor z mozliwoscia pracy na blokach i obsluga schowka OS/2
Zaznaczanie blokow w FC/2 jest chyba latwiejsze (Shift-strzalki)
> Jedyna wada jest pewna powolnosc Nemo... Dlatego czasami siegam po
>FC/2. Tez bardzo dobry, ale ustepuje Nemo. Ten zas:
>- obsluguje cale katalogi
>- radzi sobie z HPFS
A Nemo nie?!
----------------
Andrzej Sibik
mailto:asibik_at_silesia.pik-net.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:09:47 MET DST