Re: azydek sodu wybucha?

Autor: MdG <degrey_at_wp.pl>
Data: Tue 08 Dec 2009 - 23:00:07 MET
Message-ID: <37DF548548DF4627913A6FBD3E7EBD8D@PortH15b>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Z amidkiem to możliwe choć jest raczej słaby, podejrzewał bym wybuch par
metanolu. Tak mi się wydaje. Gdy się doda do wilgotnego metanolu, amidku
sodu, powinien zacząć dość intensywnie się rozkładać z wytworzeniem ciepła.
Wtedy mogło by dojść do zapłonu wydzielanego z gotującej się masy, metanolu.

Pozdrawiam
MdG

> Hmmm, a to "unforgiving" to na pewno w kontekście wybuchu?

Tak, bo w tekście było o eksplozji sprzed lat, która zabiła 7 osób. Domyślam
się jednak skąd to się wzięło. Albo autor się pomylił albo chochlik
drukarski
literkę przestawił. Prawdopodobnie chodziło o amidek sodu (amide zamiast
azide). Wówczas ma to sens.
Received on Tue Dec 8 23:00:16 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 08 Dec 2009 - 23:12:00 MET