<adamus@pb.bialystok.pl> napisal:
> Z dzisiejszej "Rzepy"...nie komentuje, bo nie jestem specem w tej
dziedzinie...moze
> Przedstawiciele amerykanskich firm z branzy energetyki jadrowej -
Westinghouse
> Electric Company i Thorium Power - oraz Pebble Bed Modular
Reactor Company z
> RPA podczas spotkania w Katowicach z reprezentantami polskich
instytucji
> zajmujacych sie ta problematyka rozmawiali o mozliwosci
zastosowania energii
> jadrowej w przetwarzaniu wegla.
> [bla bla bla]
Po mojemu jest tak:
WEC sprzedana w tym roku Toshibie szuka rynków zbytu we wschodniej
Europie (Polska, Bulgara, itd) w zwiazku z niepewna sytuacja w
Azji.
TP to mala prywatna firma o silnych zwiazkach z Rosjanami; bardzo
chce sie rozwinac iwiec jest nawet gotowa zajac sie utylizacja
post-radzieckich glowic jadrowych. Moze uda sie im sprzedac paliwo
do polskich reaktorów?
PBMRC to firma z 7-letnim stazem zajmujaca sie nowoczesnymi
reaktorami. Co prawda, dopiero buduja Koebergu swój reaktor ale
warto rozwijac polsko-poludniowoafrykanska wspólprace chocby
ograniczyla sie do wzajemnych wizyt.
I w koncu "polskie instytucje". Szkoda, ze tym razem nie wymienione
z nazwy. Juz czuje jak przy panstwowych instytuach powstaja
prywatne spólki przerabiajace wegiel...
Rozwój energetyki jadrowej w Polsce i rozwój uplynniania wegla to
dwa niezalezne kierunki. Jesli ktos je laczy to tylko dlatego, by
"ladnie" to wygladalo , lub chce upiec pieczen przy cudzym ogniu.
Pomysl wybudowania elektrowni jadrowej akurat na Slasku jest malo
realny. Polska to nie Litwa lub Lotwa by jedna elektrownia jadrowa
mogla zaspokoic potrzeby calego kraju; elektrownie takie buduje
sie tam, gdzie nie ma realnych alternatywnych zródel energii
(Polska pólnocna).
Piotr
Received on Thu Sep 14 15:23:57 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 14 Sep 2006 - 16:12:01 MET DST