Re: Re: RE: zmywanie barwnikow:(

Autor: ania <a-n-k-a_k_at_wp.pl>
Data: Fri 10 Feb 2006 - 15:16:28 MET
Message-ID: <003b01c62e4c$98ac78f0$0100a8c0@ania>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Po pierwsze: Dziekuje jeszcze raz za odpowiedzi, ale:
Po drugie: jak co n-ty temat ma sie konczyc sprzeczką i wzajemnym
obrażaniem, to chyba cos jest nie tak.
Po trzecie: kazdy, kto tu jest, ma przeciez swoj wlasny rozum i nie uzyje
tego czego nie chce, a jesli czegos juz uzyje, to na wlasna
odpowiedzialnosc. Poza tym nikt tutaj nikomu niczego nie każe - Pani
Katarzyna tylko to zasugerowała. A tak w ogóle to hydrazyny i ta
Po czwarte: mozecie zwracac sie do mnie po imieniu czyli nie przez pani. k
nie mam.

Za to mam kolejne pytanie: czym mogę zmyć KMnO4 z wanny? hydrazyny nie mam.
Co do kwasu szczawiowego to sie waham: slyszalam, ze emalia ktora pokrywaja
wanne nie jest odporna na kwasy [moj ojciec juz raz tak wanne zajechal, ale
nie sądzę zeby uzywał wtedy szczawiowego]. Czyli chodzi glownie o jakiś
niekwasowy reduktor.
Pozdrawiam wszystkich,
Ania
Received on Fri Feb 10 15:16:05 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 10 Feb 2006 - 16:12:01 MET