Autor: Wojciech Szczepankiewicz (wojciech.szczepankiewicz_at_luc.ac.be)
Data: Wed 02 Apr 2003 - 09:04:59 MET DST



Lukasz Kuzma wrote:

>wiecie co?
>od 11 wrzesnia 2001 jak widze takie pytanka to sie zastanawiam czy ktos
>chce miec wizyte byloego UOP w domu... nie wierze aby ta lista nie byla
>monitorowana.. nieprawdaz panie Waldku, Stasku czy jaki tam jeszcze :-))?
>zwlaszcza w czasie gdy nasze wojska uczestnicza w konflikcie w Iraku..
>pozdrawiam i namawiam do uwazania... ktos moze nie zalapac ze chodzi o
>entuzjastow chemii a nie o terrorystow.
>
>
>Lukasz Kuzma
>Wydzial Humanistyczno-Spoleczny
>Akademia Techniczno-Humanistyczna
>w Bielsku-Bialej
>
>
>
>

A dlaczego? Przytocze taka, stara anegdote. Przyszly ziec wyciagnal od przyszlego tescia samochod. Darowizna zostala zrobiona. Potem przyszly ziec sie rozmyslil i niedoszla panna mloda i niedoszly tesc zostali na lodzie i bez samochodu. Niedoszly tesc podal niedoszlego ziecia do sadu. W sadzie niedoszly ziec powiedzial - Jak ja sie zenie, to ja sie zenie. Ale jak ja mowie, ze ja sie zenie, to ja mowie, ze ja sie zenie... - sprawa zostala umorzona.
Zainteresowanie bronia chemiczna jest tylko zainteresowaniem. Byly UOP musialby miec znacznie lepszy powod do odwiedzin niz tylko czyjes zainteresowanie. Interesowac sie moge wszystkim, poki to jest zgodne z prawem. Lukaszu, skad u Ciebie takie myslenie? Takie rozroznienie tego co wolno, a tego co wydaje sie, ze nie wolno w chemii?

Wojtek


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 15:00:31 MET DST