Autor: toganicz_at_bilbo.cbmm.lodz.pl
Data: Thu 06 Dec 2001 - 10:27:58 MET



Rogas wrote:
>
> Na poczatku wprowadze troche w tematykę: Większą część wolnego czasu spęd
> zam
> an rowerze. Niezależnie od pory roku, czy aury. Jednak w zimie pojawia się
> pewien problem.
> Najnowszej generacji amortyzatory rowerowe mają tłumienie powietrzne (w
> ostatnim czasie równierz tłumienie wsteczne jest tego typu). Takie rozwiąz
> anie pozwoliło znacznie zmniejszyć ich wagę. Sprawdza się oni wpsniale przy
> maych wachaniach temperatur. Problem pojawia sie w zimie. Pompujemy amorty
> zator w domu a po kilku minutach jazdy w zimnym otoczeniu okazuje się, że
> ciśnienie jest zbyt niskie .... no i koniec treningu. W związku z tym mam
> pytanie do grupowiczów: Czym można by zastąpić tradycyjne, sprężone powiet
> rze w amortyzatorze? Jaki gaz ma mniejsza podatnosc na zmiany objętości pod
> wpływem temperatury i nadaje się do napomopwania nim amortyzatora ?
> Problem moze i smieszny ale uwierzcie mi, że dla wielu bikerów jego ro
> związnie jest bardzo ważne.

Niestety z równania stanu gazu (pv=nRT), o którym uczą już chyba w podstawówce wynika jasno że każdy gaz zmiejsza cisnienie po obniżeniu temperatury i nie zależy to zupełnie od jego budowy chemicznej. Wszystkie gazy mają więc dokładnie taką samą zależnosć cisnienia od temperatury i zmianą rodzaju gazu nic się nie da tutaj poradzic...  

Obniżenie cisnienia obeserwuje się też zresztą w oponach. Ja mam akurat amora sprężynowego w kąpieli olejowej, który zachowje się mniej więcej tak samo niezależnie od temperatury ale i tak zostaje się problem z oponami, który rozwiązuje w prosty sposób - pompując koła na dworzu a nie w mieszkaniu. Jak masz pompowalnego SID-a, to moja rada jest taka, żeby go po prostu podpompowywac na dworzu po tym jak sie juz schłodzi.  

-- 
Tomek "poli_merek" Ganicz
http://www.ceti.pl/kganicz/poli
http://www.ceti.pl/kganicz/rowery
http://www.ceti.pl/kganicz/dominis

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:49:36 MET DST